„Nie ma żadnego całości domu”: Siły Zbrojne Ukrainy opowiedziały o sytuacji w Czasowe Jare.


W Czasowe Jare w obwodzie Donieckim wszystkie domy zostały zniszczone, ale niektórzy ludzie wciąż zostali w mieście. O tym powiedział przedstawiciel służby prasowej 24. brygady zmechanizowanej imienia Króla Danii Andriej Poluchin w programie „Donbas. Realia”.
Obecnie jest to bardzo zarośnięte miasto, wszystko porośnięte trawą, nie ma żadnego całości domu, wiele bloków albo wypalone wewnątrz, albo zburzone... Domy, które jeszcze w miarę przypominają jakieś całe pudełko, przeciwnik także ostrzeliwuje
Andriej Poluchin dodał, że według danych wojskowo-cywilnej administracji Czasowy Jare, w mieście mieszka do 400 osób.
Przypomnijmy, że wróg posunął się w mieście Czasowe Jare, które znajduje się na Donbasie. Okupanci najprawdopodobniej przekroczyli kanał na południowej części i zbliżyli się do granic miasta. O tym informuje Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii.
Przypomnijmy, wcześniej siły zbrojne Ukrainy pokazały, jak medycy 24. oddzielonej brygady zmechanizowanej imienia Króla Danii ratowali życie obrońców Czasowe Jare.
Czytaj także
- Nocny atak na Odesę: są ofiary i ranni, zniszczone domy
- Wrogie drony uderzyły w budynek wielopiętrowy w Odessie (wideo)
- Odesa jest atakowana przez «Shahedy»: wybuchy nie ustają, pojawiły się pożary
- Rosyjskie drony uderzyły w stację paliw w Charkowie
- Linia frontu na dzień 30 kwietnia. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Przedłużenie terminu na zwrot z SZW, Switłana w półfinale WTA 1000. Najważniejsze z 30 kwietnia