Elektrownia atomowa w Zaporożu na krawędzi blackoutu.


W wyniku ataku Rosji na stację przesyłową, jedna z linii zasilających elektrownię atomową w Zaporożu na czasowo okupowanym terytorium została odłączona od prądu. W rezultacie elektrownia ponownie znajduje się w sytuacji zagrożenia blackoutu. O tym poinformowało Ministerstwo Energii.
«Kolejny akt terroryzmu rosyjskiego stanowi zagrożenie awarii w elektrowni atomowej w Zaporożu, która znajduje się pod okupacją. Wymagamy natychmiastowego wykonania rezolucji MAAE i przywrócenia kontroli nad elektrownią atomową na Ukrainę. Bezpieczne funkcjonowanie elektrowni atomowej w Zaporożu jest możliwe tylko przy ukraińskiej kontroli», - zauważył minister energetyki Herman Hałuszczeko.
Energetycy pracują nad usuwaniem skutków wrogiego ostrzału w celu jak najszybszego przywrócenia normalnego zasilania w elektrowni atomowej w Zaporożu.
Warto zauważyć, że MAAE zaleca wstrzymanie ponownego uruchomienia reaktorów w elektrowni atomowej w Zaporożu do czasu trwania wojny.
Przypomnijmy, że jedna ze stacji przesyłowych koło elektrowni atomowej w Zaporożu, która tymczasowo znajduje się pod okupacją rosyjskich wojsk, została prawdopodobnie zaatakowana przez drona. Eksperci MAAE poinformowali o wybuchach.
Wiadomo, że rosyjscy okupanci wykorzystują teren elektrowni atomowej w Zaporożu jako bazę do szkolenia pilotów FPV-dronów.
Należy zauważyć, że MAAE przyjęła rezolucję na konferencji generalnej i wymaga natychmiastowego opuszczenia terenu elektrowni atomowej w Zaporożu przez Rosję i jej deokupacji.
Czytaj także
- Mapa działań bojowych na Ukrainie na 8 maja 2025 roku
- Rosja zrzuconą bombę lotniczą na Konstantynów: dziesiątki rannych (zdjęcia, wideo)
- Rosja zbyt wiele prosi na negocjacjach, ale jej armia jest wyczerpana – ISW
- Ukraina jest gotowa do zawarcia rozejmu na co najmniej 30 dni - Zełenski
- Zakończono ekshumację ofiar 1945 roku w obwodzie tarnopolskim
- Ojej, to niesamowite! Wzruszające ujęcia spotkania żołnierza z rodzicami po niewoli