Zginął podczas wykonywania zadania na obwodzie charkowskim. Przypomnijmy Artema Babicza.


Codziennie o 9 rano Ukraińcy czczą pamięć wszystkich, których życie zostało odebrane przez wojnę rosyjsko-ukraińską. Dziś przypomnimy Artema Babicza.
Artem Babicz, dowódca plutonu strzelców, sierżant, zginął 31 marca 2025 roku podczas wykonywania zadania bojowego w pobliżu wsi Kindraszówka w rejonie Kupiańskim obwodu charkowskiego. O tym informuje 'Glavkom', powołując się na burmistrza Brovarów Igora Sapożka oraz Państwowy Uniwersytet 'Żytomirska Politechnika'.
Artem Babicz urodził się 30 maja 1990 roku i był studentem czwartego roku zaocznego studiów w Państwowym Uniwersytecie 'Żytomirska Politechnika', specjalność 'Zarządzanie' (grupa ZMO-21-1). Babicz łączył naukę z służbą i marzył o przyszłości z wielkimi możliwościami i rozwojem. Zgodnie z wypowiedzią uczelni, kontakt z nim zawsze był ciepły i optymistyczny.
W czerwcu 2025 roku Artem Anatolijowicz miał otrzymać dyplom licencjata. Jego celem była zdobycie wykształcenia wyższego i kontynuacja kariery w wojsku, aby nadal służyć Ukrainie.
'Niestety, życie przydzieliło mu zbyt krótki czas, ale jego droga była wypełniona honorem i odwagą' – napisali w Żytomierskiej Politechnice.
Artem został pochowany na Alei Chwały w Brovarach.
'Glavkom' dołącza do minuty ciszy. Oddajemy hołd pamięci wszystkich Ukraińców, którzy zginęli w walce o ojczyznę. Przypominamy o poległych z rąk rosyjskich najeźdźców, zapalamy świeczki pamięci i schylamy głowy w żalu podczas ogólnokrajowej minuty ciszy, oddając hołd pamięci obywateli Ukrainy, którzy oddali życie za wolność i niezależność państwa: wszystkich wojskowych, cywilów i dzieci, wszystkich, którzy zginęli w walce z rosyjskimi okupantami i na skutek ataku wrogich wojsk na ukraińskie miasta i wsie.
Czytaj także
- Trump popełnił błąd w stroju na pogrzebie Papieża
- Melania Trump obchodzi swoje jubileusz na pogrzebie
- W Łucku ludzie protestują przeciwko zmianie nazwy ulicy na cześć zmarłego bohatera Ukrainy
- Pracownik TCK, którego opluł polski trener fitness, wyjechał z Ukrainy
- Polska gwałtownie zmieniła stosunek do Ukraińców: w czym tkwi przyczyna
- Krymianin, który walczył za Rosję, po niewoli drugi raz trafił na front i zginął