Skradzione setki tysięcy hrywien: klienci PrivatBanku biją na alarm z powodu masowych kradzieży.


Klienci PrivatBanku w Kijowie i Odessie zgłaszają przypadki oszustw, w wyniku których z ich kont zniknęły duże sumy pieniędzy. Zgodnie z informacją, masowe nieautoryzowane obciążenia środków naruszają zasady bezpieczeństwa operacji bankowych i obejmują nawet obciążenie zablokowanych kart lub przekraczające limity kwoty.
Jeden z klientów, Rusłan z rejonu Dniepro w Kijowie, stał się ofiarą obciążenia z jego konta ponad 54 tysiące hrywien. W tym przypadku najpierw pobrano 6 502 hrywny sześcioma operacjami, pomimo ustalonego limitu 1300 hrywien. Następnie limit kredytowy Rusłana gwałtownie spadł do 3 hrywien, a poprzez nocne obciążenie z konta zabrało mu kolejne 47 547 hrywien. Skontaktowanie się z bankiem nie dało rezultatów, a Rusłan nie tylko nie odzyskał swoich pieniędzy, ale również stał się dłużnikiem kredytowym, którego trzeba spłacać z odsetkami.
Inny klient PrivatBanku z rejonu Peczerskiego w Kijowie ponosił jeszcze większe straty - z jego karty zniknęły aż 294 tysiące hrywien. Publikacja tego przypadku w mediach społecznościowych pozwoliła ustalić, że podobne przypadki miały miejsce również u innych osób.
"Nie poprosił mnie PrivatBank o żadne dane potwierdzające. W ogóle nic. Po prostu zabrali mi środki, niewiadomo na co. Obecnie zespołowo zamierzamy złożyć skargę do NBU, Ministerstwa Finansów, policji, sądu" - opowiedział jedna z ofiar.
Klienci zauważają, że zwrócenie się do PrivatBanku nie pomaga im w uzyskaniu ochrony i wyjaśnień dotyczących bezpieczeństwa ich środków. Ich jedyną opcją jest skierowanie się do policji, ponieważ bank nie zajmuje się dochodzeniem w takich przypadkach przestępstw.
Warto zauważyć, że obecnie poszkodowani starają się odzyskać swoje pieniądze, a także polecają sobie nawzajem chronić swoje dane osobowe. Radzą ukrywać numer telefonu, który jest używany w aplikacjach bankowych, a także korzystać z innego numeru do pracy i działalności publicznej.
Czytaj także:
Narodowy rating PrivatBanku zmieniła agencja Fitch.
Czytaj także
- Mobilizacja na Ukrainie: kto z mężczyzn będzie mógł wyjeżdżać za granicę od 1 lipca
- 'Na wojnie nie ma 24 godzin': wolontariusz skrytykował PrivatBank za odmowę pomocy wojskowym
- W szkołach na Ukrainie wprowadzone zostaną nowe zasady: co zmieni się dla uczniów już od 1 września
- Pod przykrywką pomocy: GUR ujawnia plan Rosji dotyczący stworzenia zależności całego kontynentu
- Mandat 340 hrywien 'na równym miejscu': policja zaskoczyła kierowców nową karą
- Kary za noszenie ubrań do 6800 hrywien: co jest zabronione ukraińcom