Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3172

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3172

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Maksimenko zdobyła złoto na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w szermierce
- Svitolina, Kostiuk i Starodubcewa przeszły do trzeciej rundy turnieju w Madrycie
- Były bramkarz 'Chelsea' dołączył do francuskiej armii i jest gotów przyjechać służyć na Ukrainie
- Były prezydent Międzynarodowej Unii Biathlonu przyznał się w sądzie do związku z rosyjską prostytutką
- W Francji podczas treningu zginęła 18-letnia narciarka
- Shevchenko zaprosił szefów FIFA i UEFA do odwiedzenia Ukrainy