Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3643

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3643

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Zastrzelony przez uderzenie drona FPV. Siły Zbrojne Ukrainy zlikwidowały tytularnego rosyjskiego wojownika i okupanta
- Trener reprezentacji Ukrainy w koszykówce zakończył pracę w rumuńskim klubie
- Szachtar poznał rywala w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy
- Tkach pobił europejski rekord w wspinaczce na czas
- FIFA odmówiła pokazywania antyrasistowskich haseł na klubowych mistrzostwach świata – media
- Ronaldu podarował Trumpowi koszulkę z autografem i napisem