Rosja planowała sparaliżować system energetyczny Charkowa — SBU.


W Charkowie pracownicy wywiadu wojskowego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali dywersanta, który zgodził się na zlecenie Rosji zniszczyć kluczowe elektrownie, które zaopatrywały całe miasto. Miejscowy animator dla dzieci zgodził się na współpracę z FR.
Mieszkaniec Charkowa zamierzał wysadzić obiekt energetyczny w strefie frontowej
Rosjanie skontaktowali się z nim przez znajomą podejrzanego, która mieszka w FR. Mężczyzna został zwerbowany zdalnie i otrzymał zadanie zniszczenia ważnego obiektu energetycznego, który zaopatruje jedną z dzielnic miasta.
W szczególności pracownik FSB udzielił mu instrukcji, jak samodzielnie wykonać bombę w domu. SBU zaznaczyło, że zatrzymano kolaboranta, gdy ten zajmował się zbieraniem materiałów wybuchowych w swoim mieszkaniu.
Dodatkowo udało się ustalić, że mężczyzna rejestrował i przekazywał dane o lokalizacji Sił Obrony, gdy wychodził do pracy — to właśnie z tego zaczęła się współpraca kolaboranta z FSB. Następnie rosyjscy kuratorzy mieli zamiar zlecić zadanie zniszczenia innych obiektów energetycznych w Charkowie.
'Podczas przeszukań w mieszkaniu i samochodzie zatrzymanego znaleziono elementy do SZW, prokremlowską symbolikę, w tym ukraiński paszport w okładce z trójkolorem, a także tablet i telefon z dowodami pracy na wroga. Śledczy SBU poinformowali go o podejrzeniu na podstawie art. 111 Kodeksu karnego Ukrainy (zdrajca stanu, popełniony w warunkach stanu wojennego)'— poinformowano w SBU.
Obecnie podejrzany o przestępstwo przebywa w areszcie. Grozi mu dożywocie z konfiskatą mienia.
Przypominamy, że dziś, 10 lipca, w Kijowie doszło do strzelaniny — okazało się, że nieznana osoba zabiła pracownika SBU.
W Kijowie niedawno zatrzymano dwóch szpiegów z Chin, którzy próbowali zająć się wywiadem i przekazać technologie ukraińskiej rakiety 'Neptun'.
Podsumowanie: W Charkowie pracownicy SBU zatrzymali dywersanta, który planował wysadzić elektrownie na zlecenie Rosji. Mężczyzna próbował samodzielnie wytworzyć materiały wybuchowe w domu i przekazywać informacje o lokalizacji ukraińskich wojsk. Teraz grozi mu dożywotnie więzienie z konfiskatą mienia.
Czytaj także
- Obchód sankcji stanie się przestępstwem — kto jest zagrożony
- Zeleński omówił z premierem Finlandii produkcję dronów
- Zeleński i Merz spotkali się we Włoszech - o czym rozmawiano
- ARMA poszukuje zarządców dla nieruchomości byłego deputowanego z Odessy
- W Rzymie rozpoczęło się spotkanie 'Koalicji chcących' — wideo
- Zeleński spotkał się z premierem Holandii - o czym rozmawiali