Okupanci w nocy wypuścili na Ukrainę ponad sto dronów: jak działała obrona powietrzna.


Rosyjscy agresorzy zaatakowali Ukrainę
W nocy z 8 na 9 marca 2025 roku rosyjscy agresorzy zaatakowali Ukrainę za pomocą 119 dronów typu Shahed oraz dronów imitacyjnych różnych typów z różnych kierunków. Takie informacje przekazuje 'Główny Komisarz' powołując się na Siły Powietrzne ZSU.
Drony zostały wystrzelone z Orła, Millerowa, Kurska, Briańska, Primorsko-Achtiarska oraz Czauły.
«Na godzinę 09:00 potwierdzono zestrzelenie 73 dronów typu Shahed oraz innych typów w obwodach charkowskim, poltawskim, sumskim, czernihowskim, czerniowskim, kijowskim, kirowogradzkim, żytomierskim, chmielnickim, dniepropetrowskim, zaporoskim oraz mikołajowskim», - podano w komunikacie.
Również lokalnie utracono 37 wrogich dronów imitacyjnych bez negatywnych konsekwencji.
W wyniku wrogiego ataku ucierpiało sześć obwodów: Doniecka, Charkowska, Poltawska, Czerkaska, Sumska oraz Zaporoże.
Uderzenia w krytyczną infrastrukturę Zaporoża
Wieczorem 8 marca rosyjscy terroryści zaatakowali krytyczną infrastrukturę Zaporoża. W wyniku tego ograniczono zużycie gazu. Obecnie ratownicy pracują na miejscu zdarzenia, aby usunąć skutki ataku.
Także w nocy rosyjskie drony zaatakowały rejon Izuń i Czugujów w obwodzie charkowskim. W wiosce Bałakleja dwa drony uderzyły w placówkę edukacyjną, uszkodziły domy, budynki administracyjne, szpital, kawiarnię i samochody. Tam także pojawił się pożar o powierzchni 50 m². W wiosce Koczetok uszkodzono budynek placówki dziecięcej, a w elementach konstrukcyjnych wybuchł pożar.
Czytaj także
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'
- Deportacja dzieci: w Ukrainie wprowadzą odpowiedzialność karną
- Sytuacja na nowopawliwskim kierunku zaostrza się: wróg dąży do granicy trzech obszarów
- Rada Bezpieczeństwa ONZ: Wielka Brytania wezwała Rosję do natychmiastowego wstrzymania ognia na Ukrainie
- Stany Zjednoczone przenoszą ciężar wsparcia Ukrainie na Europę: opóźnienie w dostawach czołgów i nacisk na Grecję