Ostrzał obwodu charkowskiego: ratownicy wydobyli spod gruzów ciała dwóch zmarłych.


W nocy z 22 na 23 sierpnia prywatny sektor w obwodzie charkowskim został zaatakowany przez rosyjskich najeźdźców. W wyniku ostrzału zginęły dwie osoby - informuje o tym służba prasowa Państwowej Służby Ratownictwa w regionie.
Najeźdźcy uderzyli kierowaną bombą lotniczą w miejscowość w gminie Borowska w rejonie iżymskim. "Prywatne domy zostały uszkodzone, a także wybuchł pożar w budynku o powierzchni 80 m kw. Spod gruzów zostały wydobyte ciała dwóch zmarłych - mężczyzny z 1963 roku i kobiety z 1965 roku", - czytamy w komunikacie.
Galeria blokowa
Wcześniej informowano, że Trzeci Oddzielny Pułk Szturmowy przejął kontrolę nad batalionowym obszarem obrony okupantów, wrogiie punkty oparcia i posunął się w głąb frontu na obszar o niemal 2 km².
Przypomnijmy, że armia rosyjska próbuje przełamać obronne rubieże ukraińskich obrońców na Obwodzie Charkowskim, używając batalionów strzeleckich i ciągle rzucając je do ataku.
Czytaj także
- Skandal z mobilizacją: medyk powiedział o porwaniu, CTC w Czerniowcach obiecuje kontrolę
- RF w nocy zaatakowała Ukrainę rakietą przeciwokrętową i 49 dronami: są trafienia
- Foreign Policy wyjaśnił, dlaczego Rosja nie może pokonać Ukrainy
- W Charkowie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła, a dwóch rannych jest w ciężkim stanie
- Siły obrony uderzyły w lokomotywę z techniką okupantów
- Jeńców dowódca statku zaskoczył powodami, dla których postanowił walczyć w piechocie