Czy ratownicy w obwodzie połtawskim zostali otruci po kontakcie z 'szachetem'? Wyjaśnienie MSW.


15 kwietnia 2025 roku w gminie Mychajliwka hospitalizowano ciężko chorych pracowników DSNS po kontakcie z resztkami rosyjskiego bezzałogowego statku powietrznego typu Shahed. O tym poinformowano na stronie gminy.
Z informacji przekazanej przez szefa DSNS wynika, że 15 kwietnia zarejestrowano przypadki zatrucia chemicznego dwóch osób.
Obaj pracownicy badali miejsca upadku rosyjskiego drona Shahed i niewłaściwie dotknęli resztek. Ustalono, że użyto nieznanej substancji chemicznej do pokrycia powierzchni drona.
Aktualizacja o 11:41
Służba DSNS w obwodzie połtawskim oraz MSW zdementowały te informacje.
„W sieci krąży nieprawdziwa informacja o tym, że dwóch ratowników DSNS zostało hospitalizowanych z powodu zatrucia chemicznego po badaniu miejsca upadku wrogiego drona ('szacheta') w obwodzie połtawskim. Oficjalnie informujemy: w obwodzie połtawskim nie odnotowano żadnego przypadku zatrucia chemicznego wśród pracowników DSNS” - podano w komunikacie MSW.
Prasa obwodowa w Poltawie również poinformowała, że takie informacje nie były przekazywane społeczności. Komunikat usunięto o 10:00.
Przypominamy, że ukraińskie terytorium jest atakowane przez rosyjskie drony typu 'Shahed', które zawierają substancje trujące. O tym donosi „Główny Komendant” powołując się na Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.
Wcześniej społeczność wywiadowcza InformNapalm poinformowała, że rosyjscy okupanci używają chemicznych substancji trujących w dronach typu Shahed-136 i „Herań-2”, aby spowodować dodatkowe szkody dla Ukraińców. Taktika ta jest skierowana przede wszystkim przeciwko służbom, które zbierają szczątki zestrzelonych dronów.
Twierdzi się, że rosyjskie drony mogą rozrzucać kapsuły z substancjami trującymi w celu uderzenia w ludzi. Jednak informacje o traktowaniu korpusów rosyjskich dronów substancjami trującymi nie zostały potwierdzone.
Warto zauważyć, że w tym roku liczba rosyjskich dronów wzrosła ośmiokrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim. Od początku 2025 roku Rosja uruchomiła w Ukrainie 11,4 tys. dronów. W 2024 roku w tym samym okresie od 1 stycznia do 10 kwietnia Rosja uruchomiła 1,4 tys. dronów.
Drony na światłowodzie pojawiły się na froncie niedawno i bardzo trudno jest im przeciwdziałać. Polityk, aktywista społeczny, a teraz aerysztuktor Ihor Lucenko powiedział, że poszukiwania rozwiązania przeciwko temu orężu muszą odbywać się na poziomie państwowym, szczególnie w Narodowej Akademii Nauk Ukrainy w swoim wywiadzie dla „Główny Komendant”.
Czytaj także
- Na froncie zlikwidowano syna zastępcy szefa CIA, który walczył przeciwko Ukrainie – media
- Doszło do uderzenia w domu współpracownika Kadyrowa na Krymie - 'Ateş'
- MAEA poinformowała o strzelaninie w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
- Pawłograd zaatakowały drony: wśród ofiar dziecko
- Na Ukrainę w nocy wystrzelono ponad sto dronów: pięć obwodów ucierpiało
- Mapa działań wojennych na Ukrainie na dzień 25 kwietnia 2025 roku